Setka śmiałków wzięła udział nad Zalewem Zembrzyckim w trzeciej edycji "Biegu na golasa". Wszyscy mieli do pokonania milę morską czyli dystans o długości 1852 m.
- Bieganie na golasa pobudza, dodaje energii, aż chce się żyć! To również bardzo fajna forma dłuższej rozgrzewki przed wejściem do wody. Dziś wziąłem udział pierwszy raz w Biegu Golasa i myślałem, że będzie dłużej, a to taka przebieżka delikatna - podkreślił jeden z biegaczy.
Krótkotrwała kąpiel w zimnej wodzie wykazuje korzystny wpływ na zdrowie fizyczne jak i poprawia samopoczucie. Aktywność ta dostarcza energii i jest doskonałym sposobem na radzenie sobie ze stresem.
- To najlepszy lek na bolące stawy. Morsuję szósty sezon i stawy mnie już nie bolą. Wydzielają się również wspaniałe endorfiny. Nie mam też już problemów z nadciśnieniem. Początkujący mors powinien pamiętać o właściwej rozgrzewce przed wejściem do wody. Przede wszystkim nie może być ona zbyt intensywna, aby się nie spocić, bo to grozi przeziębieniem - dodaje pani Marzena.
Wszyscy na mecie otrzymali pamiątkowe medale. Nie zabrakło też wspólnej kąpieli oraz pysznej grochówki.